Share

Zimowanie osteospermum

Daria · 22.05.2025.

Osteospermum, ze względu na swoje południowoafrykańskie pochodzenie, jest rośliną wieloletnią, ale w naszym klimacie nie jest w stanie przetrwać zimy w gruncie. Niskie temperatury i mrozy są dla niej zabójcze, dlatego najczęściej traktowana jest jako roślina jednoroczna, której uprawę kończymy wraz z nadejściem pierwszych przymrozków. Jednak dla pasjonatów ogrodnictwa, którzy chcieliby zachować swoje ulubione, najpiękniejsze odmiany na kolejny sezon, istnieje możliwość przezimowania roślin. Proces ten wymaga zapewnienia odpowiednich warunków spoczynku i nie zawsze kończy się sukcesem, ale przy odrobinie staranności i wiedzy, można z powodzeniem przechować stokrotki afrykańskie do następnej wiosny, ciesząc się nimi przez wiele lat.

Decyzję o zimowaniu należy podjąć odpowiednio wcześnie, jeszcze przed nadejściem pierwszych zapowiadanych przymrozków, które mogą nieodwracalnie uszkodzić roślinę. Zazwyczaj termin ten przypada na koniec września lub początek października. Do zimowania najlepiej nadają się egzemplarze zdrowe, silne, wolne od chorób i szkodników. Próba przechowania rośliny osłabionej, zaatakowanej przez mszyce czy mączniaka, jest z góry skazana na niepowodzenie, ponieważ w warunkach zimowego spoczynku problemy te mogą się tylko nasilić i doprowadzić do śmierci rośliny. Dlatego przed przeniesieniem do pomieszczenia, należy dokładnie obejrzeć każdą roślinę.

Przygotowanie osteospermum do zimowania rozpoczyna się od radykalnego przycięcia. Wszystkie pędy należy skrócić do wysokości około 10-15 centymetrów nad powierzchnią ziemi. Takie cięcie ma kilka zalet. Po pierwsze, znacznie ogranicza powierzchnię transpiracji, czyli utraty wody przez liście, co jest kluczowe w okresie spoczynku. Po drugie, zmniejsza ryzyko rozwoju chorób grzybowych, które mogłyby zaatakować gęste ulistnienie. Po trzecie, tak przygotowana roślina zajmuje znacznie mniej miejsca, co ułatwia jej przechowywanie. Po przycięciu należy usunąć wszystkie opadłe liście i resztki roślinne z powierzchni podłoża.

Jeśli roślina rosła w gruncie, należy ją ostrożnie wykopać z jak największą bryłą korzeniową i przesadzić do doniczki o odpowiedniej wielkości. Doniczka musi mieć otwory odpływowe, a na jej dno warto wsypać warstwę drenażu. Do wypełnienia używamy świeżego, przepuszczalnego podłoża. Rośliny, które cały sezon rosły w pojemnikach, mogą w nich pozostać, o ile nie wymagają przesadzenia do większej donicy. Po tych przygotowaniach, osteospermum jest gotowe do przeniesienia na zimową kwaterę.

Wybór odpowiedniego miejsca do zimowania

Kluczem do sukcesu w zimowaniu osteospermum jest znalezienie odpowiedniego pomieszczenia. Musi ono spełniać dwa podstawowe warunki: być chłodne i jasne. Idealna temperatura do zimowania stokrotki afrykańskiej wynosi od 5 do 10 stopni Celsjusza. Zbyt wysoka temperatura, na przykład w ogrzewanym mieszkaniu, pobudzi roślinę do przedwczesnego wzrostu. Wypuści ona wówczas słabe, wiotkie i jasnozielone pędy, które będą bardzo podatne na choroby i ataki szkodników. Taka wyczerpana zimowym wzrostem roślina będzie w bardzo złej kondycji na wiosnę.

Drugim warunkiem jest dostęp do światła. Pomieszczenie powinno być jasne, aby roślina mogła w minimalnym stopniu prowadzić fotosyntezę i utrzymać się przy życiu. Przechowywanie w całkowitej ciemności, na przykład w piwnicy bez okien, zazwyczaj kończy się niepowodzeniem. Idealne miejsca to chłodne werandy, jasne, nieogrzewane garaże z oknem, ogrody zimowe, widne klatki schodowe czy chłodne poddasza. Im niższa temperatura (oczywiście w zalecanym zakresie), tym mniejsze zapotrzebowanie rośliny na światło.

Ważna jest również odpowiednia wentylacja. Pomieszczenie, w którym zimujemy rośliny, powinno być regularnie wietrzone, zwłaszcza w słoneczne dni. Dobra cyrkulacja powietrza pomaga utrzymać niską wilgotność i zapobiega rozwojowi chorób grzybowych, które są jednym z największych zagrożeń podczas zimowania. Należy jednak unikać ustawiania roślin w miejscach narażonych na zimne przeciągi, które mogłyby je uszkodzić.

Przed wstawieniem roślin do pomieszczenia, warto je dokładnie oczyścić. Jeśli na roślinach zauważymy jakiekolwiek szkodniki, należy wykonać profilaktyczny oprysk odpowiednim środkiem ochrony roślin. Przeniesienie nawet kilku mszyc do ciepłego pomieszczenia może skutkować ich masowym namnożeniem w trakcie zimy i zniszczeniem całej kolekcji. Czystość podłoża i samej rośliny to podstawa bezpiecznego zimowania.

Pielęgnacja w okresie spoczynku

Pielęgnacja osteospermum w okresie zimowym jest bardzo ograniczona i sprowadza się do absolutnego minimum. Najważniejszym i jednocześnie najtrudniejszym elementem jest podlewanie. W tym czasie roślina znajduje się w stanie spoczynku, a jej zapotrzebowanie na wodę jest znikome. Podłoże w doniczce powinno być niemal suche. Podlewamy bardzo rzadko, zazwyczaj raz na 3-4 tygodnie, a nawet rzadziej, w zależności od temperatury i wilgotności w pomieszczeniu. Używamy niewielkiej ilości wody, tylko tyle, aby nie dopuścić do całkowitego skamienienia bryły korzeniowej.

Nadmierne podlewanie w zimie jest najczęstszą przyczyną niepowodzenia w przechowywaniu osteospermum. Stale wilgotne i zimne podłoże stwarza idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych i gnicia korzeni. Zanim zdecydujemy się na podlanie, zawsze należy sprawdzić wilgotność podłoża na większej głębokości. Jeśli jest choć trochę wilgotne, lepiej wstrzymać się z podlewaniem o kolejny tydzień. Pamiętaj, że w chłodzie roślina znacznie łatwiej zniesie przesuszenie niż zalanie.

W okresie zimowego spoczynku, czyli od października do końca lutego, absolutnie nie nawozimy roślin. Ich metabolizm jest spowolniony i nie potrzebują one dodatkowych składników odżywczych. Nawożenie w tym czasie mogłoby zaburzyć ich naturalny cykl, pobudzić do niepotrzebnego wzrostu i zasolić podłoże, co mogłoby uszkodzić korzenie. Pierwsze, bardzo delikatne nawożenie, można zastosować dopiero w marcu, gdy roślina zacznie wykazywać oznaki przebudzenia.

Regularnie, co kilka tygodni, należy przeglądać zimujące rośliny. Usuwaj na bieżąco wszelkie zaschnięte lub gnijące liście i pędy. Sprawdzaj, czy nie pojawiły się objawy chorób (np. szara pleśń) lub szkodniki (mszyce, przędziorki). Wczesne wykrycie problemu daje szansę na jego zwalczenie i uratowanie rośliny. Utrzymywanie porządku wokół doniczek jest ważnym elementem profilaktyki.

Budzenie rośliny na wiosnę

Proces wybudzania osteospermum z zimowego spoczynku rozpoczyna się zazwyczaj na przełomie lutego i marca. Stopniowo zwiększamy temperaturę i ilość światła, przenosząc roślinę do jaśniejszego i nieco cieplejszego pomieszczenia. Jest to również dobry moment na przesadzenie rośliny do świeżego, żyznego podłoża. Delikatnie wyjmij bryłę korzeniową ze starej doniczki, usuń część zużytej ziemi i w razie potrzeby przytnij zbyt długie lub uszkodzone korzenie. Nowa doniczka powinna być tylko nieznacznie większa od poprzedniej.

Wraz z przesadzeniem, rozpoczynamy bardziej regularne, ale wciąż ostrożne podlewanie. Podłoże powinno być lekko wilgotne, co zachęci roślinę do wypuszczania nowych korzeni i pędów. Po około dwóch tygodniach od przesadzenia, gdy roślina się już zaaklimatyzuje, można rozpocząć nawożenie. Początkowo stosujemy połowę zalecanej przez producenta dawki nawozu dla roślin kwitnących, stopniowo zwiększając ją do pełnej dawki w miarę intensyfikacji wzrostu.

Gdy na przyciętych kikutach zaczną pojawiać się nowe, młode pędy, warto je uszczykiwać. Usunięcie samych wierzchołków wzrostu pobudzi roślinę do silniejszego krzewienia się. Dzięki temu uzyskamy gęsty, zwarty i kompaktowy pokrój, co przełoży się na obfitsze kwitnienie w sezonie. Zabieg uszczykiwania można powtórzyć 2-3 krotnie wczesną wiosną, zanim roślina zostanie wyniesiona na zewnątrz.

Zanim wystawimy przezimowane osteospermum na stałe na zewnątrz, konieczne jest przeprowadzenie procesu hartowania. Polega on na stopniowym przyzwyczajaniu rośliny do warunków panujących na dworze – niższej temperatury, wiatru i bezpośredniego słońca. Przez około 10-14 dni wynosimy roślinę na kilka godzin na zewnątrz, początkowo w cieniste i osłonięte miejsce, stopniowo wydłużając ten czas i wystawiając ją na coraz większe słońce. Na stałe na zewnątrz można ją wystawić dopiero po 15 maja, gdy minie ryzyko przymrozków.

To też może ci się spodobać