Share

Przycinanie i cięcie pelargonii angielskiej

Linden · 14.08.2025.

Przycinanie jest jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych w uprawie pelargonii angielskiej, który ma fundamentalne znaczenie dla jej zdrowia, wyglądu i obfitości kwitnienia. Wiele osób obawia się cięcia, martwiąc się, że zaszkodzi roślinie, jednak w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Regularne i prawidłowo wykonane cięcie stymuluje roślinę do rozkrzewiania, tworzenia gęstego i zwartego pokroju oraz, co najważniejsze, do produkcji znacznie większej liczby kwiatów. Pozostawiona sama sobie pelargonia angielska ma tendencję do tworzenia długich, ogołoconych u nasady pędów z kilkoma kwiatami na szczycie. Tylko dzięki umiejętnemu formowaniu możemy w pełni uwolnić jej potencjał dekoracyjny.

Głównym celem przycinania jest pobudzenie uśpionych pąków bocznych, które znajdują się w kątach liści wzdłuż całej długości pędu. Usunięcie wierzchołka pędu (stożka wzrostu) przerywa tak zwaną dominację wierzchołkową, co jest sygnałem dla rośliny, aby skierować energię do niżej położonych pąków. Z każdego takiego pąka wyrasta nowy pęd boczny, co sprawia, że roślina staje się gęstsza i bardziej rozgałęziona. Ponieważ pelargonie angielskie kwitną na nowych przyrostach, im więcej pędów, tym więcej potencjalnych kwiatostanów.

Przycinanie pełni również funkcję sanitarną. Regularne usuwanie suchych, chorych, uszkodzonych lub słabych pędów nie tylko poprawia estetykę rośliny, ale przede wszystkim zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób. Zapewnia również lepszą cyrkulację powietrza wewnątrz korony, co dodatkowo ogranicza ryzyko rozwoju infekcji grzybowych, takich jak szara pleśń, na którą pelargonie te są szczególnie wrażliwe. Czysta, przewiewna korona to zdrowsza roślina.

Cięcie jest także kluczowym elementem przygotowania rośliny do zimowania oraz jej regeneracji po okresie spoczynku. Jesienne cięcie zmniejsza masę zieloną, ułatwiając przechowywanie, a wiosenne, radykalne cięcie odmładza roślinę i nadaje jej prawidłowy kształt na nowy sezon. Dzięki tym zabiegom, wieloletnia uprawa pelargonii angielskiej staje się możliwa i co roku przynosi coraz lepsze rezultaty, pozwalając cieszyć się coraz większymi i piękniej kwitnącymi egzemplarzami.

Kiedy i jak przycinać

Harmonogram przycinania pelargonii angielskiej można podzielić na trzy główne etapy w ciągu roku: cięcie wiosenne, cięcie letnie (pielęgnacyjne) oraz cięcie jesienne. Każde z nich ma inny cel i jest równie ważne dla prawidłowego rozwoju rośliny. Do wszystkich zabiegów należy używać ostrych i czystych narzędzi – małego sekatora lub nożyczek. Przed użyciem i po zakończeniu pracy warto je zdezynfekować, na przykład alkoholem, aby nie przenosić ewentualnych patogenów. Cięcie zawsze wykonujemy około 0,5-1 cm nad węzłem (miejscem, z którego wyrasta liść), lekko na ukos.

Najważniejsze jest główne cięcie formujące, które wykonujemy wczesną wiosną, pod koniec lutego lub na początku marca. Jest to moment, kiedy roślina wybudza się z zimowego spoczynku i przygotowuje do nowego sezonu. Cięcie to powinno być dość radykalne. Wszystkie pędy skracamy o połowę, a nawet o dwie trzecie ich długości, pozostawiając na każdym z nich po 2-4 zdrowe pąki (oczka). Usuwamy również wszystkie cienkie, słabe i uszkodzone pędy. Choć roślina po takim zabiegu może wyglądać na ogołoconą, jest to niezbędne do pobudzenia jej do wypuszczenia wielu nowych, silnych przyrostów.

Cięcie letnie, wykonywane w trakcie sezonu wegetacyjnego, ma charakter korygujący i pielęgnacyjny. Polega ono przede wszystkim na regularnym usuwaniu przekwitłych kwiatostanów. Należy je wycinać lub wyłamywać wraz z całą łodyżką, co zapobiega zawiązywaniu nasion i stymuluje roślinę do tworzenia nowych pąków kwiatowych. W tym okresie można również uszczykiwać wierzchołki pędów, które rosną zbyt szybko i zaburzają symetryczny pokrój rośliny. Uszczykiwanie, czyli usunięcie samego stożka wzrostu, powoduje rozkrzewianie się danego pędu.

Cięcie jesienne wykonujemy tuż przed przeniesieniem rośliny na zimowisko, zazwyczaj w październiku. Jego celem jest przygotowanie pelargonii do okresu spoczynku. Skracamy wszystkie pędy o około połowę, usuwamy wszystkie pozostałe kwiaty, pąki oraz większość liści. Zmniejsza to powierzchnię transpiracji i zapotrzebowanie na wodę w zimie, ułatwia przechowywanie i ogranicza ryzyko chorób. Tak przygotowana roślina łatwiej przetrwa trudny okres zimowy i będzie gotowa na wiosenną regenerację.

Przycinanie młodych roślin

Formowanie pelargonii angielskiej powinno rozpocząć się już na etapie młodej sadzonki. Prawidłowe przycinanie w początkowej fazie wzrostu jest kluczowe dla uzyskania gęstego, zwartego i dobrze rozkrzewionego pokroju w przyszłości. Młode sadzonki, zarówno te kupione, jak i te uzyskane z własnego rozmnażania, często mają tendencję do wzrostu w postaci jednego, długiego pędu. Jeśli pozwolimy im tak rosnąć, uzyskamy roślinę wysoką, ale rzadką i słabo kwitnącą.

Pierwsze cięcie, a właściwie uszczykiwanie, należy wykonać, gdy młoda sadzonka osiągnie wysokość około 10-15 centymetrów i będzie miała kilka par liści. Polega ono na usunięciu samego wierzchołka głównego pędu, tuż nad najwyższą parą liści. Można to zrobić paznokciami lub małymi, ostrymi nożyczkami. Zabieg ten przerwie dominację wierzchołkową i zmusi roślinę do wypuszczenia pędów bocznych z pąków znajdujących się w kątach niższych liści.

Po kilku tygodniach, gdy nowe pędy boczne osiągną długość kilku centymetrów i wytworzą kilka par liści, można powtórzyć zabieg uszczykiwania, tym razem na ich wierzchołkach. Każde takie przycięcie powoduje dalsze rozgałęzianie się rośliny. Proces ten można powtarzać 2-3 krotnie w początkowej fazie wzrostu. Choć opóźnia to nieco pierwsze kwitnienie, jest to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie w postaci pięknej, gęstej rośliny obsypanej kwiatami w dalszej części sezonu.

Formowanie młodej rośliny to proces, który wymaga cierpliwości, ale daje spektakularne efekty. Zamiast jednej, wiotkiej łodygi, uzyskujemy solidną podstawę z wieloma pędami, z których każdy będzie w stanie wydać kwiatostan. Regularne uszczykiwanie w pierwszych miesiącach uprawy to sekret uzyskania okazów o idealnym, kulistym pokroju, które znamy z wystaw i profesjonalnych upraw.

Cięcie odmładzające starych egzemplarzy

Pelargonie angielskie mogą być uprawiane przez wiele lat. Z wiekiem jednak, nawet przy regularnym przycinaniu, ich pędy u nasady drewnieją, a kwitnienie może stawać się słabsze. Starsze, kilkuletnie egzemplarze, które stały się „wybujałe” i zdrewniałe, można z powodzeniem odmłodzić za pomocą radykalnego cięcia. Zabieg ten najlepiej przeprowadzić wczesną wiosną, pod koniec okresu spoczynku, gdy roślina ma najwięcej zgromadzonych sił witalnych.

Cięcie odmładzające polega na bardzo silnym skróceniu wszystkich pędów, nawet tych zdrewniałych. Pędy można przyciąć na wysokość zaledwie 5-10 centymetrów nad powierzchnią podłoża. Ważne jest, aby na pozostawionych fragmentach pędów znajdowały się widoczne uśpione pąki (oczka), z których roślina będzie mogła wypuścić nowe przyrosty. Tak drastyczne cięcie pobudza roślinę do całkowitej odnowy. Usuwamy całą starą, często słabo ulistnioną część nadziemną, robiąc miejsce dla nowych, silnych i zdrowych pędów.

Po cięciu odmładzającym warto również zadbać o system korzeniowy. Roślinę należy wyjąć z doniczki, usunąć jak najwięcej starej ziemi, a następnie przyciąć zbyt długie, stare lub uszkodzone korzenie. Po takim zabiegu roślinę sadzimy do świeżego, żyznego podłoża, do doniczki o tej samej lub niewiele mniejszej średnicy. Świeża ziemia dostarczy niezbędnych składników do intensywnego wzrostu.

Po posadzeniu roślinę należy podlać i ustawić w jasnym i ciepłym miejscu. Początkowo podlewanie powinno być oszczędne, zwiększamy je w miarę pojawiania się nowych pędów. Z nawożeniem wstrzymujemy się przez 3-4 tygodnie. Po kilku tygodniach z uśpionych pąków na starych pędach zaczną wyrastać nowe, silne przyrosty. Roślina odzyska w ten sposób wigor, zwarty pokrój i będzie obficie kwitła w nadchodzącym sezonie.

Narzędzia i technika cięcia

Do przycinania pelargonii, niezależnie od skali zabiegu, zawsze należy używać odpowiednich narzędzi. Muszą być one przede wszystkim ostre, aby zapewnić gładkie, czyste cięcie, które szybko się goi. Tępe narzędzia miażdżą tkanki rośliny, co utrudnia gojenie i zwiększa ryzyko infekcji. Najlepszym wybarem będzie mały, ostry sekator, precyzyjne nożyczki ogrodnicze lub nawet ostry nóż. Wybór narzędzia zależy od grubości przycinanych pędów.

Kluczowa jest higiena narzędzi. Przed rozpoczęciem pracy, a także przy przechodzeniu od jednej rośliny do drugiej, narzędzia tnące należy zdezynfekować. Można to zrobić, przecierając ostrza wacikiem nasączonym alkoholem (np. denaturatem) lub spirytusem. Ten prosty zabieg zapobiega przenoszeniu chorób wirusowych, bakteryjnych i grzybowych, które mogą być obecne na powierzchni pędów, nawet jeśli nie dają widocznych objawów.

Technika cięcia również ma znaczenie. Zawsze tniemy pęd około 0,5 do 1 centymetra nad pąkiem lub węzłem skierowanym na zewnątrz korony. Cięcie nad pąkiem zewnętrznym sprawi, że nowy pęd będzie rósł na zewnątrz, co pomoże w utrzymaniu przewiewnego i otwartego pokroju rośliny. Cięcie zbyt blisko pąka może go uszkodzić, a cięcie zbyt daleko pozostawi nieestetyczny, zasychający fragment pędu, który może stać się źródłem infekcji.

Cięcie powinno być wykonane pod lekkim skosem, ze spadkiem na zewnątrz od pąka. Dzięki temu woda (np. z deszczu lub podlewania) będzie spływać z powierzchni cięcia, a nie gromadzić się w niej, co mogłoby sprzyjać gniciu. Po każdym większym cięciu, zwłaszcza odmładzającym, warto obserwować roślinę i zapewnić jej optymalne warunki do regeneracji – odpowiednią ilość światła, wody i temperatury.

To też może ci się spodobać