Share

Przycinanie i cięcie winobluszczu pięciolistkowego

Daria · 26.06.2025.

Przycinanie jest bez wątpienia najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym w uprawie winobluszczu pięciolistkowego. Ze względu na jego niezwykłą ekspansywność i potężną siłę wzrostu, regularne cięcie jest absolutnie niezbędne do utrzymania pnącza w ryzach, nadania mu pożądanego kształtu oraz zapewnienia bezpieczeństwa budynkowi lub innym strukturom, po których się wspina. Ignorowanie tego obowiązku może w krótkim czasie doprowadzić do sytuacji, w której roślina wymyka się spod kontroli, powodując szkody i tracąc swoje walory dekoracyjne. Profesjonalnie przeprowadzone cięcie pozwala w pełni cieszyć się pięknem winobluszczu, jednocześnie kontrolując jego potężny temperament.

Głównym celem przycinania winobluszczu jest kontrola jego rozrostu. Roczne przyrosty pędów mogą sięgać od jednego do nawet trzech metrów, co oznacza, że w ciągu jednego sezonu roślina potrafi zająć znaczną nową powierzchnię. Bez interwencji pędy szybko dosięgną dachu, wejdą pod dachówki, zapchają rynny, zasłonią okna i będą wrastać w każdą napotkaną szczelinę. Regularne skracanie pędów i utrzymywanie ich w wyznaczonej ramie jest więc kluczowe, aby uniknąć kosztownych napraw i problemów w przyszłości.

Cięcie pełni również funkcję formującą i estetyczną. Pozwala na nadanie pnączu określonego kształtu, na przykład poprzez prowadzenie go wokół okien czy tworzenie geometrycznych wzorów na ścianie. Usuwanie pędów krzyżujących się, rosnących w niewłaściwym kierunku czy nadmiernie zagęszczających koronę poprawia wygląd całej kompozycji. Ponadto, regularne cięcie stymuluje roślinę do rozkrzewiania się, co prowadzi do tworzenia gęstszej i bardziej zwartej pokrywy liściowej, bez pustych przestrzeni.

Nie można zapominać o aspekcie sanitarnym i odmładzającym przycinania. Usuwanie pędów starych, suchych, uszkodzonych przez mróz lub wiatr, a także tych z objawami chorób, jest niezwykle ważne dla zdrowia rośliny. Ogranicza to ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów i pozwala roślinie skierować energię na rozwój zdrowych, silnych przyrostów. W przypadku starych, zaniedbanych egzemplarzy, radykalne cięcie odmładzające może przywrócić im wigor i atrakcyjny wygląd.

Cele i znaczenie przycinania

Podstawowym celem przycinania winobluszczu jest ograniczenie jego rozmiarów i utrzymanie go w pożądanych granicach. Jest to działanie prewencyjne, które zapobiega wrastaniu pędów w newralgiczne punkty budynku, takie jak system rynnowy, pokrycie dachowe, ramy okienne, kratki wentylacyjne czy wszelkie nieszczelności w elewacji. Przylgi winobluszczu są bardzo silne, a zdrewniałe pędy mogą z czasem rozsadzać tynk i inne elementy konstrukcyjne, dlatego kontrola wzrostu ma fundamentalne znaczenie dla ochrony nieruchomości.

Drugim ważnym celem jest kształtowanie pokroju rośliny. Cięcie pozwala na prowadzenie pnącza w określony sposób, tworzenie zielonych ram wokół otworów okiennych i drzwiowych, czy też utrzymanie go w formie regularnego panelu na fragmencie ściany. Usuwając pędy rosnące chaotycznie, nadajemy roślinie uporządkowany i estetyczny wygląd. Regularne przycinanie wierzchołków pędów stymuluje rozwój pąków bocznych, co prowadzi do silniejszego rozgałęziania się i zagęszczania pnącza u podstawy, dzięki czemu pokrycie ściany jest równomierne.

Przycinanie sanitarne jest niezbędne dla utrzymania zdrowia rośliny. Na bieżąco należy usuwać wszystkie pędy, które są martwe, uszkodzone mechanicznie (np. złamane przez wiatr) lub wykazują oznaki porażenia przez choroby. Martwe drewno nie tylko szpeci roślinę, ale może też stanowić siedlisko dla grzybów i szkodników, które z czasem mogą zaatakować zdrowe części pnącza. Cięcie do zdrowej tkanki stymuluje roślinę do regeneracji i zapobiega dalszemu postępowi infekcji.

W przypadku wieloletnich, często zaniedbanych egzemplarzy, które stały się plątaniną zdrewniałych pędów z rzadkim ulistnieniem, cięcie odmładzające jest jedynym sposobem na przywrócenie im atrakcyjnego wyglądu. Taki radykalny zabieg polega na bardzo silnym skróceniu wszystkich głównych pędów, co pobudza uśpione pąki u podstawy rośliny do wypuszczenia nowych, silnych i żywotnych przyrostów. Chociaż efekt początkowo jest drastyczny, winobluszcz bardzo dobrze znosi takie cięcie i szybko się regeneruje, odzyskując dawny wigor.

Terminy wykonywania cięcia

Wyróżnia się dwa główne terminy przycinania winobluszczu, które różnią się celem i zakresem wykonywanych prac. Pierwszy, najważniejszy termin to okres bezlistny, od późnej jesieni po opadnięciu liści, aż do wczesnej wiosny, zanim ruszy wegetacja (najlepiej od listopada do końca marca). Jest to czas na wykonanie głównego cięcia formującego i sanitarnego. Widoczna jest wtedy cała struktura pędów, co ułatwia ocenę, które z nich należy usunąć lub skrócić. Można wtedy bez problemu wyciąć pędy stare, krzyżujące się, uszkodzone czy wrastające w niepożądane miejsca.

Cięcie w okresie spoczynku może być bardziej radykalne. Roślina nie traci wtedy cennych soków, a rany po cięciu mają czas na wstępne zabliźnienie się przed rozpoczęciem intensywnego wzrostu. Jest to również najlepszy czas na wykonanie wspomnianego cięcia odmładzającego. Należy jednak unikać przycinania w dni o silnym mrozie (poniżej -5°C), ponieważ zmrożone pędy są kruche i łamliwe, a powstałe rany mogą być dodatkowo uszkadzane przez niską temperaturę, co utrudnia ich gojenie.

Drugi termin to cięcie letnie, wykonywane w pełni sezonu wegetacyjnego, zazwyczaj od czerwca do sierpnia. Ma ono charakter korekcyjny i jego głównym celem jest ograniczenie bujnego wzrostu tegorocznych, zielonych przyrostów. W tym okresie winobluszcz rośnie najszybciej, dlatego konieczne jest regularne kontrolowanie i skracanie pędów, które wychodzą poza wyznaczone ramy. Letnie cięcie jest zazwyczaj mniej inwazyjne niż zimowe i można je powtarzać kilkukrotnie w ciągu sezonu, w miarę potrzeb.

Przycinanie latem pozwala na bieżąco utrzymywać porządek i zapobiega sytuacji, w której młode pędy zdążą zdrewnieć w niepożądanym miejscu, co utrudniłoby ich późniejsze usunięcie. Regularne usuwanie najmłodszych fragmentów pędów jest łatwiejsze i mniej obciążające dla rośliny. Należy jednak unikać zbyt silnego cięcia w upalne, słoneczne dni, aby nie narażać rośliny na dodatkowy stres. Cięcie sanitarne, czyli usuwanie pędów chorych lub złamanych, wykonuje się interwencyjnie przez cały rok, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.

Techniki cięcia formującego

Technika cięcia formującego zależy od efektu, jaki chcemy uzyskać. Podstawową zasadą jest cięcie pędów zawsze tuż nad zdrowym, dobrze wykształconym pąkiem, skierowanym na zewnątrz od korony lub w kierunku, w którym chcemy, aby rósł nowy pęd. Cięcie powinno być wykonane pod lekkim skosem, co ułatwia spływanie wody z powierzchni rany i zmniejsza ryzyko infekcji. Należy używać ostrych narzędzi, które zapewniają gładką, a nie poszarpaną powierzchnię cięcia.

Podczas formowania młodego pnącza w pierwszych latach po posadzeniu, warto wybrać kilka (3-5) najsilniejszych pędów, które będą stanowić główny szkielet rośliny. Należy je odpowiednio rozłożyć i przymocować do podpory, a pozostałe słabsze pędy usunąć. W kolejnych latach te główne pędy będą się rozgałęziać, tworząc boczne odrosty. Przycinając te boczne pędy, można regulować gęstość i kształt pnącza. Skracanie ich o 1/3 lub 2/3 długości stymuluje je do dalszego krzewienia.

Jedną z popularnych technik jest prowadzenie winobluszczu w formie płaskiego ekranu lub panelu na ścianie. Aby to osiągnąć, należy regularnie usuwać wszystkie pędy, które rosną prostopadle do ściany, w kierunku „od niej”. Pozostawia się tylko te pędy, które rosną płasko, równolegle do powierzchni muru. Taka technika pozwala na stworzenie zwartej, ale niezbyt grubej warstwy zieleni, co jest szczególnie ważne w przypadku budynków ocieplonych styropianem, gdzie nadmierna masa pnącza mogłaby uszkodzić elewację.

Częstym błędem jest przycinanie pnącza tylko „od dołu”, co prowadzi do ogołacania się dolnych partii i przenoszenia całej masy zielonej w górę. Aby temu zapobiec, należy regularnie skracać również pędy w górnych częściach rośliny. To zmusza ją do wypuszczania nowych przyrostów także z niżej położonych pąków, co zapewnia równomierne ulistnienie na całej wysokości. Warto pamiętać, że silne cięcie stymuluje silny wzrost, a delikatne – słabszy.

Cięcie sanitarne i odmładzające

Cięcie sanitarne jest zabiegiem absolutnie podstawowym i powinno być wykonywane regularnie, niezależnie od innych rodzajów cięcia. Polega ono na systematycznym przeglądzie pnącza i usuwaniu wszelkich fragmentów, które mogą stanowić zagrożenie dla jego zdrowia. Należy wycinać wszystkie pędy martwe, które można łatwo rozpoznać po ich kruchości, braku pąków i ciemnej barwie. Usuwa się również pędy chore, z widocznymi plamami, nalotami czy zrakowaceniami, a także te uszkodzone przez szkodniki.

Pędy uszkodzone mechanicznie, na przykład złamane przez wiatr, nadłamane pod ciężarem śniegu czy zgniecione, również należy usunąć. Pozostawienie takich ran otwartych jest zaproszeniem dla patogenów grzybowych. Wszystkie cięcia sanitarne należy wykonywać z niewielkim marginesem, w obrębie zdrowej tkanki, aby mieć pewność, że cała porażona lub uszkodzona część została usunięta. Wycięte, chore fragmenty rośliny należy niezwłocznie zniszczyć, najlepiej spalić, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób.

Cięcie odmładzające to zabieg radykalny, stosowany w przypadku starych, zaniedbanych egzemplarzy, które utraciły swój dekoracyjny charakter. Zazwyczaj takie rośliny mają grubą, splątaną masę starych, zdrewniałych pędów u góry i są niemal completely gołe u dołu. Zabieg polega na przycięciu wszystkich pędów na wysokości od 30 do 100 cm nad ziemią. Wykonuje się go w okresie spoczynku zimowego, najlepiej pod koniec zimy lub na przedwiośniu.

Taki drastyczny zabieg może wydawać się ryzykowny, ale winobluszcz pięciolistkowy znosi go wyjątkowo dobrze. Silny i zdrowy system korzeniowy, który pozostał w ziemi, ma zgromadzone ogromne zapasy energii. Na wiosnę pobudza to do życia liczne pąki śpiące, znajdujące się na pozostawionych kikutach pędów i na szyjce korzeniowej. Roślina wypuszcza masę nowych, silnych przyrostów, które w ciągu jednego-dwóch sezonów potrafią na nowo pokryć ścianę, tworząc gęstą i zdrową okrywę. Po takim cięciu można od nowa formować pnącze, wybierając najsilniejsze pędy jako nowy szkielet.

Narzędzia i bezpieczeństwo pracy

Do przycinania winobluszczu niezbędny jest odpowiedni zestaw narzędzi. Podstawą jest ostry, dobrej jakości sekator jednoręczny, który sprawdzi się do cięcia cieńszych, jednorocznych i dwuletnich pędów. Do grubszych, zdrewniałych gałęzi konieczny będzie sekator dwuręczny (nożycowy lub kowadełkowy), który dzięki długim ramionom zwiększa siłę cięcia. W przypadku bardzo grubych, starych pni, niezbędna może okazać się piła ogrodnicza, tzw. lisi ogon. Wszystkie narzędzia muszą być ostre, aby cięcie było gładkie, a nie miażdżące tkanki.

Niezwykle ważna jest czystość narzędzi. Przed rozpoczęciem pracy, a także w jej trakcie, zwłaszcza po cięciu chorych pędów, należy je dezynfekować. Zapobiega to przenoszeniu chorób z jednej części rośliny na drugą, lub z jednej rośliny na inną. Do dezynfekcji można użyć denaturatu, spirytusu lub specjalnych preparatów ogrodniczych. Regularne ostrzenie i konserwacja narzędzi (czyszczenie i oliwienie) zapewni ich długą żywotność i skuteczność.

Praca przy przycinaniu winobluszczu, który często porasta wysokie ściany, wymaga bezwzględnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Używanie stabilnej, odpowiednio wysokiej drabiny jest absolutnie konieczne. Drabina musi stać na równym i twardym podłożu. Nigdy nie należy stawać na ostatnich szczeblach drabiny ani wychylać się nadmiernie na boki. W przypadku bardzo wysokich budynków, bezpieczniejszym i bardziej profesjonalnym rozwiązaniem jest użycie rusztowania lub podnośnika koszowego.

Podczas pracy należy zawsze używać rękawic ochronnych, aby uniknąć skaleczeń i otarć. Kluczowe jest również noszenie okularów ochronnych, które zabezpieczą oczy przed spadającymi gałązkami, kurzem czy fragmentami tynku. Warto pamiętać, że sok winobluszczu może u niektórych osób o wrażliwej skórze powodować podrażnienia, dlatego kontakt z nim powinien być ograniczony. Po zakończeniu pracy należy dokładnie uprzątnąć wszystkie odcięte pędy.

To też może ci się spodobać